czwartek, 29 grudnia 2011

rozdział 4

Czemu on mi się tak podoba?? Przecież to głupie, on może mieć każdą i do tego te jego oczy , one sa niesamowite:*
Gdy podeszłam Maddi była dziwnie bardzo podekscytowana, nie wiedziałam o co jej chodzi:P
- Jess, Jess Zayn i Jake własnie spytali czy chcemy iść z nimi do skateparku po szkole 
-  Hmmmm no okej  i tak tam miałam iść :P
Zayn wydawało mi się jakby się ucieszył . Czy to o mnie był ten post na Twiterze??? Co on kombinuje ??? A nawet jeśli to co ??!! Pogadaliśmy chwile a oni zaczęli  opowiadać kawał: Gdy go opowiadali przedrzeźniając takie plastiki byli idealni
Idą dwie blondynki jedna ma zabandażowaną głowę. Jedna mówi do drugiej:
- Słuchaj mój kuzyn zaprosił mnie i mojego męża na jego ślub ale nie poszliśmy.
Na to druga: 
- Ja też byłam zaproszona na imieniny mojego kuzyna ale też nie poszłam wysłałam kwiaty.
W końcu ta bez bandaża nie wytrzymała i zapytała się:
- Co stało ci się w głowę????
Na to ta z bandażem
- Pamiętasz mojego syfa na czole?? Lekarz powiedział ,że mam smarować go wodą toaletową. No i 2 razy mi się udało lecz za trzecim razem upadła na mnie deska klozetowa. 



Robili zabawne miny a Zayn nie spuszczał ze mnie wzroku i  cały czas się do mnie uśmiechał . Zauważyłam,że Maddi spodobała się Jake'owi  cały czas stał koło niej, patrzył na nią, przytulał ją niby tak  dla żartu ale jednak. Gdy chłopaki się wygłupiali jak na zawołanie przyszła Kate i Aqua- jak ja ich nie  znasz . Grrrr.....
Podeszły do nas  i Kate zaczęła się ,,umizgiwać,, do Zayn . On spojrzał na Jake który już był obmacywany przez Aqua . WKURZYŁAM się czemu oni  nic im nie powiedzą przecież mogą im powiedzieć że są płytkie głupie obleśne . Zaraz  bym przywaliła tej głupiej jędzy ale ona by sobie z tego nic nie zrobiła a ja wyszłabym na idiotkę. Maddi chyba zauważyła ze mam mordercze myśli . Odeszliśmy kawałek Zayn jakby chciał nas zatrzymać ale Kate go ,,oplotła,, gdy chciał coś powiedzieć Ona go pocałowała bez niczego go tak sobie pocałowała on się niby wyrywała le co z tego byłam wściekła splunęłam w ich kierunku , walnęłam szafkę i sobie poszłam nawet się nie odwracałam .
- ona tak zawsze z nim bardzo chce z nim  chodzić ale on ją odrzuca 
- takkk jasne on ją odrzuca i wcale się nie całowali ona robiłam mu tylko sztuczne oddychanie Maddi jasne :/ 
Jeśli nie chce z nią chodzić niech ją kopnie w ten różowy tyłek a nie ...
- On nie może...
-Dlaczego niby....???
-Nie mogę powiedzieć to jego sprawa, ale wiedz że on tego z własnego wyboru tego nie robi
-A Jake??- zaraz tego pożałowałam Maddi się skrzywiła
- Możemy porozmawiać o czymś innym ?? -Zapytała
I wtedy zauważyłam tą samą dwójkę która przeprowadziła się wczoraj do domu obok . To chyba byli oni bo wczoraj już było ciemno i zauważyłam tylko dziewczynę i do tego tez nie wyraźnie,ale wiedziałam, że był z nia jakiś chłopak . Czemu on jest taki ładny??!! 
Jaki ja mam zamęt w głowie . Ale dobra muszę się uspokoić i idę. Podeszliśmy razem z Maddi do nich 
- Hej jestem Jess widziałam was wczoraj to wy się przeprowadziliście do tego domu TUTAJ??
- Hej jestem Cassie a to mój brat Nick 
- Cześć - odpowiedział chłopak
- O fajnie no to jesteśmy sąsiadami, a zapomniałabym to jest moja przyjaciółka Maddi.- a może macie chęć przyjść do mnie po szkole poznamy się lepiej prawda Maddi??
- aaaaa.... tak jasne , a co z deską Jess - zapytała zdezorientowana Maddi
- To już nie aktualne - odpowiedziałam uśmiechając się do Nicka - My musimy lecieć n na lekcje to do zobaczenia :***

Nie zdawałam sobie z sprawy a cały czas patrzał się na mnie Zayn i nie wiedział co ja robię.


PO SZKOLE: 
 Szzybko się przebrałam TAK bo zaraz miała do mnie przyjść Maddi pomóc mi przyżądzić jakieś przekąski.
Umalowałam się i zaczęłam je robić , czym zacznę wcześniej tym lepiej . Za kilka minut ktoś pka do drzwi ale to nie Maddi lecz Nick 
- Hej, Cassie się trochę spóźni bo musi pomóc mamie ale będzie za 15 minut 
- Spoko- powiedziałam zdziwiona 
- Co robisz ??
- Przekąski myślałam że to Maddi przyszła , bo miała być już kilka minut temu
- Może ci pomóc 
- Jesli chcesz -  Czemu on ma takie zarąbiste niebieskie oczy??
Poszliśmy do kuchni robiliśmy przekąski śmialiśmy się, a  w pewnej chili nawet rzucali jedzeniem . Właśnie Nick mnie obezwładniał. hhehe gdy znowu ktoś zapukał . Otworzyłam patrze Maddi a za nią Jake i Zayn .
Co oni tu robią??Dlatego jej tak długo nie było !!!!



Ciąg dalszy później.......!!




NOWI BOHATEROWIE
Cassie- bardzo fajna miła dziewczyna . Mieszka obok Jess ze swoim bratem Nickiem 
Lubi czytać fajne książki i jazdę na rolkach lub  deskorolce 


Nick jest starszy od dziewczyn o rok . Jest dość tajemniczym gościem , mało mówi o sobie , ale bardzo podoba mu się Jess . Jest bardzo wysportowany


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz