niedziela, 19 lutego 2012

Rozdział 22

Byłam taka szczęśliwa !!!!!!!!Wszyscy moi przyjaciele cieszyli się ze mną :P.(sweet) Zayn mnie pocałował .Właśnie do mnie szła moja mam która była bardzo szczęśliwa .Przytuliliśmy sie .
- kiedy ona się obudzi-zapytałam
- kochanie na to potrzeba czasu-powiedziała- każdy organizm jest inny ale za około 2 godziny powinna odzyskać przytomność - A teraz idź do mieszkania nie możesz tu cały czas siedzieć , a nawet jak się obudzi nas do niej nie wpuszczą bo muszą jej zrobić wszystkie badania . Najwcześniej zobaczymy się z nią jutro po południu .
- No okej - uścisnęłam ją-
- To trzeba to uczcić !!- powiedział Harry
- No oczywiście . Ale najpierw musimy sie przebrań- powiedziała Maddi
- Nieee- powiedzieli chórem wszyscy chłopcy
- TAK , tak ale nie martwcie sięe ot będzie ekspresowe
- Taak jasne
- Poczekajcie chwile muszę kogoś zaprosić
- Kogo??- pytali
Ale ja już ich nie słuchałam bo prostu poszłam. Gdy weszłam do pokoju zobaczyłam śmiejących się Naila i Pheo gdy mnie zobaczyli od razu spowarznieli i spytali- i jak z Faye ??-
-Wszystko przebiegło dobrze_ uśmiechnęłam się Pheo była bardzo szczęśliwa bo to jej najlepsza przyjaciółka .
- to świetnie .
- Też się bardzo ciesze . Nail a może poszedłbyś to z nami uczcić naprawdę mi pomogłeś
- no okej. A kiedy??
- Gdzieś za godzinke przed szpitalem sie spotkamy??? -
Okej- Pa Pheo
- cześc . Miłej zabawy !
I poszłam do moich przyjaciół opowiedziałam im o Nailu i Pheo . I poszliśmy do hotelu . Tam walizki dziewczyn były wywrócone do góry nogami . I ubraliśmy się w:
Ja http://stylistki.pl/set-z-cytatem-143198/
Cassie http://stylistki.pl/bez-nazwy-71330/
Maddi http://stylistki.pl/sylwestrowo-nawet-d-d-142268/
Zrobiliśmy makijaż i trochę coś z tam z fryzurą bo chłopaki się dobijali i nie mieliśmy dużo czasu . Poszliśmy pod szpital tam stal Nail wyglądał świetne . Zdziwiło mnie że Jake i Maddi dziwnie się zachowywali . Jake był jakby załamany a Maddi to w ogóle już nie wiedziała co ze sobą robić. . Gdy odciągnęłam ją . Ona gdy zapytałam ją o co chodzi zaczęła płakać
- maddi powiedz mi !!
- jake..... on...
- Co ??
-Jake wyjeżdża . - próbowała zachować spokój- On wyjeżdża do Europy. To dla tego go tu nie ma. Wyjechał dzisiaj . I ta świnia powiedziała że nasz związek to była pomyłka i czas zokończyć rozumiesz pomyłka??Przytuliłam ja
- Maddi to bo prostu dupek . Ale nie możesz się załamywać jest wiel facetów i niektórzy są 100 razy fajniejszych przystojniejszych od niego:P Popatrz na Naila on jest świetny i jaki przystojny
- Masz racje nie będę sie przejmować dupkiem- i już szła ku Nailu który gadał z Zaynem Gdy tylkoo doszliśmy do klubu było widać że mu się spodobała . Okazało się że w klubie odbywa się konkurs karakoke wybierają oni pewną drużynę i ona śpiewa . Tańczyliśmy chwile gdy nagle mnie i cała paczkę w prost wyciągnęli na scenę podzieli nas na pewne mniejsze grupki które śpiewają poszczególne zwrotki . Spytali czy ktoś u nas u mnie na czymś grać okazało się że Nail i Harry grają na gitarze . Ja śpiewałam zwrotkę Z Zaynem a Maddi z Nailem a Cassie oczywiście Z Harrym . Refreny razem śpiewaliśmy . Zaczął Harry na gitarze zaczęła śpiewać Cassie miała śliczny głosik taki wprost anielskiYellow diamonds in the light
And we’re standing side by side As your shadow crosses mine
What it takes to come aliveIt’s the way I’m feeling I just can’t deny
But I’ve gotta let it go
Śpiewali razem z Harrym nieziemsko. Nikt nie mógł oderwać od nich oczu Patrzeli cały czas sobie w oczy . Refren był nasz wspólny

We found love in a hopeless placeWe found love in a hopeless place
We found love in a hopeless place
We found love in a hopeless place

Potem zaczęliśmy śpiewać my

Shine a light through an open door
Love and life I will divide
Turn away cause I need you more
Feel the heartbeat in my mind

Staliśmy naprzeciwko siebie i patrzeliśmy,y sobie w oczy I wtedy zrozumiałam!!! To jego głos słyszałam w swoich snach . Tylko jak??skąd mogłam ten głos znać . Ten niezwykły głos

It’s the way I’m feeling I just can’t deny
But I’ve gotta let it go

Gdy skończyliśmy zwrotkę on mnie pocałował . Uśmiechnęłam się przy jego ustach . śpiewali Maddi Nail . Takiego głosu jak ma nail ...... to wszystko było niesamowite wprost ludzie nie mogli od nas oderwać oczu. Nagle zaczeli bić brawo. A my zaskoczeni patrzeliśmy na nich jak na idiotów . Zażądali bisu więc zaśpiewaliśmy teraz coś innego :P Gdy zeszliśmy ze sceny podszedł do nas facet w garniaku . I zaproponował nam z nim spotkanie :P


-------------------------------------------------------------------------------------------------LOL pisałam to chyba 3 godziny z przerwami na latanie po domu i śpieaniwe skakanie na piłce jedzienie Sałatki pisanie na gg robienie niemca i wgl wygłupianie się loce:P buzioledodawajcie komy

3 komentarze:

  1. Czekam na NEXTA!
    Uwielbiam twoje opowiadanie i tak jak napisałam notke wczesniej moge pomoc jakby co a jesli nie to prosze o powiadomienie mnie o nowym rozdziale ;*** 7036438

    OdpowiedzUsuń
  2. ten blog jest wspaniały kocham momenty gdy Zayn i Jess są sami zazwyczaj czytałam opowiadania w których Zayn jest bad boy'em a ty piszesz o nim w taki słodki sposób kocham tego bloga jesteś wspaniała

    OdpowiedzUsuń